Moment oczekiwania na maluszka jest wyjątkowy dla każdej mamy, a uwiecznienie tego cudownego stanu na zdjęciach to wspaniały pomysł, i polecam go każdej przyszłej mamusi. Karolina i Szymon zdecydowali się na sesję pod sam koniec ciąży. Ich synek Piotruś jest już na świecie, a ja dzisiaj chciałabym pokazać Wam efekty tego co udało nam się wyczarować.
Pod koniec sesji postanowiliśmy wybrać się na zachód słońca, niestety burza oraz deszcz pokrzyżowały nam plany i dość szybko musieliśmy wracać do domu.
Like
Previous post
Angelika&Paweł – ślub w Pałacu Rodowo
Next post
Sesja narzeczeńska Eweliny i Macieja