Ania&Janek – plenerowy ślub pod stuletnią czereśnią i alpakowy plener
Ania i Janek to ludzie z sercem do podróży. Zwiedzili pół świata, zaręczyli się w Las Vegas, nazwy stołów oznaczały ich ulubione miejsca we Włoszech, Podróż poślubną odbyli do Portugalii, a będąc na ich ślubie czułam się jak w Prowansji. Tego dnia działa się magia, dosłownie. Sama ceremonia miała miejsce pod stuletnią czereśnią, parkiet był pod gołym niebiem z którego lał się żar, a wieczorem do Naszego stolika przyleciał świetlik. A to wszystko w otoczeniu magicznego miejsca jakim jest Dwór Dawidy.
Miejsce: Dwór Dawidy
Dekoracje: Bukiety Bankiety
Make-up: Agnieszka Nowacka
Suknia: Anna Kara
Video: Alpaka Weddings
Plener: Barwikowe Alapki
Alpakowy plener, czyli spełnienie moich marzeń o zdjęciach z tymi puszystymi zwierzakami. Początkowo miała być dzika plaża, ale dzień przed sesją jadąc autem rzucił mi się w oczy znak „ALPAKI” i wielka strzałka. Od razu wiedziałam że to będzie to!