Kiedy zapytacie mnie o moją ulubioną salę weselną w okolicach Prabut, to zdecydowanie odpowiem – Figlówka! Ultra klimatyczne miejsce, idealne na moje ukochane rustykalne śluby. To właśnie tam odbył się wrześniowy ślub Dominiki i Kacpra. Wszystko utrzymane było w barwach bordo i czerwieni, idealnie pasujących do jesiennej aury. Zabawę zapewniali djNiKA których polecam z całego serca, super pozytywni ludzie! Na sesji plenerowej spotkaliśmy się w Kwidzyńskiej stadninie koni, i nie ukrywam że już od dawna marzyła mi się sesja w takim miejscu. Do zdjęć pozował nam koń Desperado, który jak się okazało, ma za sobą rolę w teledysku Meli Koteluk pt. „Katarakta”.
Przed Wami kolejny reportaż, który na długo zapadnie w mojej pamięci. Chciałoby się napisać ulubiony, ale dla mnie każdy jest ulubiony 😉 Dominika, Kacper – dziękuję za zaufanie.
Pozwolę sobie na koniec dodać jeszcze wiadomość którą dostałam od Dominiki po wysłaniu zdjęć:
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z Twojej pracy. Bardzo się cieszymy, że zdecydowaliśmy się, abyś. Ty fotografowała nasz ślub, wesele i wykonała naszą sesję ślubną. Jesteś profesjonalistką w każdym calu. Będziemy Cię polecać rodzinie i znajomym, a kto wie może jeszcze kiedyś skorzystamy z Twoich usług.”